[10 / 1 / 6]
Quoted By: >>16559246 >>16560797
ja dziś wracam se na chate
zjeść pankejki bąbelkowate
biore jakiś przepis babki
starej poczciwej szwabki
którym pisze że muszę
dać masło i swoją duszę
ale masła dać nie moge
bo ja skąpy, nie przemoge
daje składniki inne
smaże powoli nagminnie
patrze na to dziecinnie
jak mi z ciasta się zmienia
gówno się staje z jedzenia
rozjebane i niekształtne całe
i do tego napęczniałe
cieknie olej jak z pizdy glizdy
jak to dotkniesz słychać gwizdy
próbóje ratować jak moge
ale wygrać z tym nie moge
rozjebałem wszystkie gary
jakby siedział tam twój stary
sprzątam tam już pół godziny
jutro ciotki imieniny
ide se zajarać szluja
ten ostatni w paczcze buja
los mnie dzisiaj robi w chuja
i choć prostą drogę miałem
wkurwiam się gdy sam nasrałem
Morał z tego powiem i nie będe się rozżalał
pierdole gotowanie będę psią karmę wpierdalał
zjeść pankejki bąbelkowate
biore jakiś przepis babki
starej poczciwej szwabki
którym pisze że muszę
dać masło i swoją duszę
ale masła dać nie moge
bo ja skąpy, nie przemoge
daje składniki inne
smaże powoli nagminnie
patrze na to dziecinnie
jak mi z ciasta się zmienia
gówno się staje z jedzenia
rozjebane i niekształtne całe
i do tego napęczniałe
cieknie olej jak z pizdy glizdy
jak to dotkniesz słychać gwizdy
próbóje ratować jak moge
ale wygrać z tym nie moge
rozjebałem wszystkie gary
jakby siedział tam twój stary
sprzątam tam już pół godziny
jutro ciotki imieniny
ide se zajarać szluja
ten ostatni w paczcze buja
los mnie dzisiaj robi w chuja
i choć prostą drogę miałem
wkurwiam się gdy sam nasrałem
Morał z tego powiem i nie będe się rozżalał
pierdole gotowanie będę psią karmę wpierdalał